wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 11

Ja byłam w bieliźnie , a ona poszła do mojej garderoby i szukała mi fajnej kiecki i wybrała tą : 
Strasznie mi się ten zestaw spodobał , gdy wyszłam tylko pomalowałam usta na jasno różowo  i wyszłam już pod domem stał JuJu .On: Wyglądasz niesamowicie kochanie uśmiechnął się i pocałował w usta . A Justin wyglądał tak mega fantastycznie seksownie , że się zrumieniłam na policzkach . Justin otworzył mi drzwi do auta i gdzieś mnie wiózł  , tam było tak cudownie , porostu moje marzenia się spełniają , najpierw puszczaliśmy lampiony ja i Justin, a potem oglądaliśmy niebo które tak wyglądało
Popatrzcie  jak to cudownie wyglądało:
Potem pojechaliśmy zjeść kolację a ten stolik był idealny : 
To było takie idealne więc go pocałowałam i przytuliłam , a on to odwzajemnił i odsunął krzesło i zasiadł do kolacji gdy zakończyliśmy obserwowaliśmy niebo a on wtedy się do mnie przybliżył i pocałował w czoło i powiedział : Wiesz Vicki , bo ja cię kocham nad życie i chcę z tobą zawiesić Kudkę na moście zgadzasz się ? Ja : Skarbie czekałam na to wieczność , Tak zgadzam się kiedy . On : Dziś teraz i pocałował mnie i złapał za rękę i poszliśmy . Ja : Ale trzeba przecież zapłacić . On: Dawno to zrobiłem kochana .Ja: Bardzo cię kocham . 10 minut później już nasza miłość miała trwać wiecznie , usiedliśmy na moście ja mu na kolanach i się całowliśmy przytulaliśmy a nasza kudka wisiała tam i wyglądała tak : 
A ten znowu gdzieś mnie ciągnął , tym razem mieliśmy lecieć balonem on jest taki romantyczny . Więc weszliśmy do tego balonu JuJu cały czas trzymał mnie za rękę a nasz Balon wyglądał tak : 
Tylko my lecieliśmy nocą , a to zdj zrobiłam już dawno , gadaliśmy , przytulaliśmy , robiliśmy zdjęcia oraz takie tam miłosne rzeczy , a gdzie wylądowaliśmy tu :
Cudnie tu powiedziałam On: wiedziałem , że ci się spodoba skarbie . Zagram ci coś dobrze ? Ja: Jak najbardziej kotku . Chłopak zaczął grać na gitarze pt "Love me" oraz " As long as you love me" . Po czym chodziliśmy po plaży trzymają się za rękę i gadając sobie o wszystkim dochodząc do auta pocałował mnie i wziął na ręce i trzymają mnie za pośladki doprowadzał mnie do auta. Jechaliśmy w stronę jego domu a tam już od drzwi zaczynały się płatki róż , a ja JuJu nie za dużo tego już dla mnie On : Nie dla ciebie będę dużo robić kochanie  idź za płatkami róż piękna okej. Ja: No dobrze bejbi . On: Idź .. . I doszliśmy gdzie patrzajcie : 
Nagle chłopak zaczął się rozbierać , ja również nalał wina leżeliśmy w wannie i różne rzeczy wyprawialiśmy . Potem ubrałam jego koszulę , oraz swoją bieliznę , a on spodnie i bokserki i poszliśmy do jego pokoju ja poszłam jeszcze chwile , przemyła twarz wodą , a oraz skorzystałam z toalety . Wyszłam a Justin sobie spokojnie siedział jak by nic , a więc ja mam zacząć ? - zapytałam  On : Noo... daje ci dziś pole do popisu . Podeszłam do niego naga 
On delikatnie zaczął dotykać moich sterczących sutków.Ja rozochocona jego pieszczotami sięgnęłam do jego rozporka.Był już gotowy na dalsze pieszczoty...Pchnął mnie na łóżko.Był taki silny i stanowczy.Sam szybko pozbawił się ciuchów.Patrząc na niego jak ściaga bokserki rozłożyłam szeroko nogi szybkim ruchem wprowadził swojego penisa do mojej cipki.Rżnął mnie tak mocno,że jakby mógł to i jego jajka by się znalazły się w mojej pizdeczce.Lizał moje sutki.Ja oddychałam coraz głębiej i szybciej.On się tylko mi przyglądał i uśmiechał.Czułam jak robi mi się gorąco w cipce.Mocno obejmowałam wargami jego penisa.Czułam jak gorąca fala rozkoszy rozpływa się po moim ciele.K.nie zwalniał.Wpychał mi swojego kutasa mocno i głęboko.Gdy miał już kończyć szybko wyciągnął swojego penisa a ja otworzyłam usta i spuścił mi się na twarz.Trochę jego gorącej spermy trafiło wprost do moich ust a reszta spłynęła po moich policzkach.Oblizałam się ze smakiem a resztę spermy wytarłam z twarzy chusteczką.Jednak K.nie dał mi długo odpocząć.Ściągnął mnie na dywan i zaczął dotykać.Z początku jeździł delikatnie palcem po mojej pizdeczce aż do mojej pupy.Takim delikatnym dotykiem tylko wzbudzał moje pożądanie i chęć na więcej...Za chwilę zaczął dotykać moją nabrzmaiła jeszcze po ostatnim orgazmie łechtaczkę.Czułam,że zbliża się kolejna fala rozkoszy gdy K.nagle wsadził mi palec w cipke.Wpychał go głęboko i poruszał min w środku uderzając w mój punkt G.W jednej chwili zrobiło mi się gorąco gdy mąż wsadził mi kolajny palec i nie przestawał nimi poruszać.Zaczął lizać moje sutki.Zaczęłam głośno wzdychać dając mu do zrozumienia,że za chwilkę dojdę.On natomiast robił to coraz mocniej i coraz gwałtowniej i za kilka sekund moje ciało przeszły nieziemskie skurcze i wyciągnęłam sobie rękę Justina z pizdeczki.On uroczo się uśmiechnął i powiedział: 
On:Jak było kochanie , bo tyle tego nie robiliśmy 
Ja: Doskonale
Ubrałam na siebie stanik i majtki , a on bokserki i poszliśmy spać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz