wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 10

Wstałam rano około godziny 10. Bardzo się zdziwiłam , że Kim przyrządza śniadanie . Poszłam na górę się przebrać w to :
Ubrałam się i poszłam pomóc Kim dziwne no nie , ale milejsza z tym . Ja: Witaj Kim - dziewczyna się zdziwiła Ona:  Co ci się stało , że mówisz do mnie cześć , ale cześć Ja : Pomóc ci w śniadaniu  .Ona : A tak możesz Ja: Chciałam bym ci przeprosić , za moje zachowanie i wogule . Ona : Ahhh dobrze , kocham cię jak własne dziecko , ale nie wiem czy ty mnie szanujesz - dziewczyna mnie przytuliła i pocałowała w czoło . Gdy zakończyliśmy robić śniadanie poszłam wszystkich obudzić , około godziny 10:15 jedliśmy już śniadanie , Debby , poszła się przebrać w to : 
Bardzo jej to pasowało , i usiadła w salonie i piła sok i oglądała Tv .  A wtem do salonu przyszła Jasmine w to :
Za to Demi wybrała to :
A Ja i Kim to :
Zestaw Kim 
A to mój :
Wzięłam kluczyki i stanowczym krokiem wraz z Debby ruszyliśmy w stronę samochodu . Debby pochodziła z NY więc jeszcze nigdy nie było jej  w L.A dlatego chciałam by jej pokazać jak najwięcej potrafiłam . Ruszyliśmy w stronę centrum a tam wielki tłum fanek , a tam mój kochany chłopak Justin od którego właśnie przyszedł mi esemes brzmiał on tak: Kochanie  wiem , że nie mam zbytnio dużo czasu dla ciebie , ale nadrobimy to dostałem miesiąc urlopu , więc co robisz dziś  wieczorem idąc Justin pomachał mi , wtedy ja odpisałam : Kochanie tęskniłam za tobą raczej nic , bardzo chce się z tobą spotkać . Idąc z Debby gadaliśmy o tym jak ubierzemy się na ślub o jej ciąży itp. Nagle zadzwoniła do mnie Kim i zapytała , czy możemy jej kupić wodę i witaminy.Przechodziliśmy obok apteki więc je wzięliśmy potem poszliśmy kupić sukienki . Potem spodnie itp rzeczy . Debby była dla mnie jak siostra a może bff nie ogarniałam tego ale spoko z niej dziewczyna . Gadaliśmy o chłopakach sama pokazała mi swojego a ja jej swojego , Ona: To ty chodzisz z Justinem Bieberem serio ? Ja: Ta aaa a pomożesz mi się wyszykować na randkę ? Ona : Jasne..
Byliśmy w domu około godziny 19:15 wiec poszłam na górę wziąć prysznic wyprostować włosy , pomalowałam się elinerem oraz pomalowałam paznokcie wtem do pokoju przyszła Debby .








  


                                                                   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz